Seks po porodzie

Wiele par marzy o posiadaniu dzieci. Natomiast, gdy to marzenie się ziszcza, nie zawsze wszystko wygląda różowo. Ciąża, poród, wejście w nowe role społeczne, dodatkowe obowiązki - to wszystko wpływa na seksualność w związku.

Na współżycie mogą wpłynąć:

  • zaburzenia medyczne takie jak uszkodzenie krocza powodujące dyskomfort, ból lub uczucie "luzu w pochwie" w czasie stosunku;
  • problemy emocjonalne takie jak depresja poporodowa czy lęk przed kolejną ciążą i porodem lub uznaje porodu za wydarzenie traumatyczne powodują głęboką niechęć lub znacznie zmniejszają ochotę na seks;
  • także przemęczenie, niezadowolenie ze swojego ciała, postrzeganie podziału obowiązków jako niesprawiedliwe, nieporozumienia w związku zniechęcające do zbliżeń. 
 Warto pamiętać, że jeśli para przed ciążą miała jakieś problemy seksualne, to po porodzie będą one najprawdopodobniej jeszcze większe. Dlatego, jeśli coś dzieje się nie tak we współżyciu, lepiej zająć się tym przed rozwiązaniem.

Poród powinien być wyjątkowym doświadczeniem. Satysfakcja z przebiegu porodu, przyjemność pierwszego kontaktu z dzieckiem, szczęście z faktu stania się rodzicem, radość z przywitania na świecie nowej istoty oraz zadowolenie z opieki okołoporodowej powinno być mieszaniną uczuć doświadczanych przez młodych rodziców. Niestety, nie zawsze tak się dzieje. Czasem stres związany z rozwiązaniem jest olbrzymi. Jeśli w czasie porodu w kobiecie narasta przekonanie, że nie ma wpływu na to co się dzieje, ocenia sytuację jako zagrażającą i nieprzewidywalną. W efekcie poród wspomina jako koszmar.

Uznanie przez kobietę porodu jako wydarzenia traumatycznego ma swoje skutki. Część kobiet nie decyduje się na kolejne dziecko. Inne w czasie następnej ciąży przeżywają bardzo silny lęk przed porodem i częściej starają się o rozwiązanie przez cięcie cesarskie.
Ocenienie porodu jako traumy niekorzystnie wpływa na stosunek do partnera i dziecka. Może pojawić się niechęć, problemy z akceptacją czy okazywaniem czułości oraz zaburzenia seksualne.

I odwrotnie. Kobiety, które są zadowolone z przebiegu porodu, czują się także lepiej w roli matki, mają więcej energii i lepsze samopoczucie. Nawet jeśli początkowo w seksie doświadczają jakiś trudności, szukają pomocy.

Wiele kobiet lepiej ocenia poród, gdy na sali porodowej jest partner. Warto jednak pamiętać, że nie każda rodząca chce, aby partner towarzyszył jej w tak intymnej chwili. Także niektórzy mężczyźni są bardzo wrażliwi na widok krwi i mogą odwracać uwagę personelu medycznego od rodzącej. Inni boją się, że przez obserwowanie swojej partnerki w tak nieestetycznej, według nich, sytuacji jaką jest poród, nie będą mieć więcej ochoty na seks z nią. Warto pamiętać, że ryzyko zaburzenia seksualnego związanego z doświadczeniami z porodu dotyczy tylko tych mężczyzn, którzy na sale porodową zostali zaciągnięci wbrew swojej woli.
Zwracam uwagę, że dla większości mężczyzn towarzyszenie przy narodzinach dziecka nie jest problemem. Wręcz przeciwnie - wielu ojców mówi bardzo pozytywnie o wspólnym porodzie, o większej bliskości z partnerką i dzieckiem.

Dla równowagi - ciąża i poród mogą mieć także korzystny wpływ na seksualność kobiety. Jest spora grupa kobiet, które w czasie ciąży zaczynają wsłuchiwać się w swoje ciało i potrzeby, akceptować siebie. Coraz częściej i głośniej mówi się, że poród może nie tylko być przyjemny dla kobiety, ale nawet nieść ze sobą orgazm. Istnieją też kobiety, które największą satysfakcję doświadczają w czasie orgazmu sutkowego. Karmienie może być wspaniałym przeżyciem seksualnym, albo przynajmniej czymś rozpalającym zmysły kobiety.

Często słyszę, że po pojawieniu się dziecka współżycie posypało się i już nic nie da się z tym zrobić. To nieprawda. Obecnie zaburzenia seksualne pojawiające się po porodzie są w pełni wyleczalne:
przy bólu i "luzie w pochwie" w czasie stosunku, wywołanych porodem, ginekologia może obecnie zdziałać cuda. Jeśli kobieta czuje po porodzie, że coś jest nie tak z jej ciałem, powinna koniecznie porozmawiać o tym ze swoim lekarzem;
  • jeśli problemem jest depresja poporodowa, lęk przed kolejną ciążą lub porodem, albo problemy wynikające z oceny porodu jako traumy, niezbędna jest psychoterapia. Poradzenie sobie z tymi problemami zwykle rozwiązuje problemy seksualne. Podkreślam, że ten rodzaj zaburzeń dotyczy tak kobiet jaki i mężczyzn;
  • jeśli problemem jest konflikt w związku, na przykład o nowy podział ról, negatywna ocena atrakcyjności seksualnej siebie lub partnera/ partnerki, poczucie odrzucenia lub przeciążenia, warto skorzystać z terapii par.

Po pojawieniu się dziecka nie trzeba rezygnować z satysfakcji seksualnej. Czasami niezbędna jest pomoc ginekologa, psychologa lub seksuologa, ale można w pełni odzyskać radość z seksu.